sobota, sierpnia 22, 2009

Żegnaj kolejna wolności / Good bye yet another Freedom

Pisałem ostatnio, że nasz ubezpieczyciel planuje nas olać. Jednak nie. Przysłali nam nową ofertę: chcą nas wziąć na smycz. Smycz nazywa się IntelliDrive i ma służyć kontrolowaniu min. naszych drogowych nawyków. Zasada jest prosta jak drut: bieżąca lokalizacja pojazdu jest przekazywana na żywo przez sieć komórkową bezpośrednio na stronę www. Zalety? Zero. Złodzieje i tak opracują metodę, żeby wyjąć moduł i zostawić go w miejscu skradzionego samochodu. Wady? W kraju, gdzie większość ma w d... nierealne ograniczenia prędkości (wczoraj wracałem z OBX, więc wiem) mandaty będą przychodzić pocztą. Policja nie będzie musiała nawet palcem ruszyć. Wracamy do epoki konnej bryczki. Do tego ktoś musi zapłacić operatorom sieci bezprzewodowych za te 150 milionów pojazdów wysyłających co chwilę smsy. Ciekawe kto?... Nie wspominając o tym, jak wzrośnie poziom zaufania międzyludzkiego, kiedy szef będzie kontrolował swoich kierowców, mąż żonę, a żona nastoletnie pociechy... Ciekawe kiedy wpadną na pomysł wszczepiania noworodkom takich zminiaturyzowanych modułów. Orwell byłby dumny.We have been recently informed that our insurance company is going to drop us. Well, maybe not. We just received another offer: they will put us on leash. The leash is called IntelliDrive and it is supposed to help controlling our driving habits among others. The way it works is simple: current car location is sent via cellular network to the website. Advantages? None. Car thieves will find the way to remove the box and leave it in the place of stolen car. Disadvantages? In the country where majority do not obey unreal speed limits (I was coming back from OBX last night) the speeding tickets will be mailed. The road police will become obsolete. We are coming back to horse carriage age. In addition, somebody has to pay to cellular operators for those 150 millions of vehicles sending texts every minute or so. Guess who?... Not to mention the increase in the interpersonal trust when boss will be controlling his drivers, husband will be controlling his wife and wife will be controlling their teenage kids... I wonder when they come with with an idea of implanting similar miniature module to newborns. Orwell would be proud.

Zakwasy / Sore muscles

Korzystając z ostatnich dni lata i tego, że Stefa w LA, wybrałem się w czwartek wieczorem na kolejną lekcję latawca na OBX. Cały piątek moczyłem tyłek w Pamlico Sound, największej (a jakże!) lagunie wschodniego wybrzeża, próbując kontrolować latawiec i równocześnie stanąć na desce. Parę razy się nawet udało, z czego jestem dumny i blady, ale do swobodnego latawcodeskowania (jest na to jakieś lepsze określenie?) jeszcze droga daleka.Making the best out of last Summer days and because Stefa is in LA, I went to OBX for another lesson of kitesurfing on Thursday evening. I spent whole Friday ducking in Pamlico Sound waters and trying to control the kite and stand on the board at the same time. I was actually lucky few times, which was fantastic, but it is still far away from being able to freely kitesurf.

Skutkim ubocznym jest spalona słońcem gęba, dłonie i kolana (sól zeżarła filtry) i zakwasy na karq.Side effects are sun burns on my face, palms and knees (salt has eaten UV filters) and sore muscles on my neck.
Przy okazji udało mi się ustrzelić Bila przelatującego gdzieś obok (?):I also had a chance to shoot Bile flying near (?) by:
Dedykacja dla Stefy, co mi się włóczy gdzieś po zachodnim wybrzeżu ;-).This one is dedicated to Stefa, wandering around the West Coast ;-).
A Blogger ciekawe na to:

niezłe widoczki pozdrawiam

3/09/2011 5:26 AM  

Prześlij komentarz

<< Powrót / Close

niedziela, sierpnia 16, 2009

Stany, stany / States we have seen

Stany, które odwiedziliśmy chociaż jedną nogą, lub przejeżdżaliśmy. W zdecydowanej większości jednak co nieco zwiedziliśmy.The states we have stepped in with at least one foot or drove through. Most of them we have covered a bit more thoroughly.

visited 44 states (88%)
Create your own visited map of The United States
A Blogger tranikowa na to:

no no. tak sie spodziewalam. trzeba sie bylo podlinkowac u mnie na blogusiu

8/16/2009 5:55 PM  
A Blogger ania na to:

Niezle, niezle. Zdazycie zaliczyc wszystkie do czasu wyprowadzki?

8/17/2009 11:43 AM  
A Blogger Stefcia na to:

Mnie osobiscie na srodkowo-ladowych nie specjalnie zalezy (chociaz wujek pewnie mnie zaciagnie ;), ale za to Alaske bardzo chcialabym zaliczyc. Zobaczymy, moze w przyszlym roku sie uda...

8/17/2009 3:36 PM  
A Blogger Kroke96 na to:

No pogratulowac tylko! :) Ja to moglabym tak zamalowac ale Europe :)!
To ani nie myslcie sie wynosic z tego pieknego kraju zanim nie zaliczycie wszystkich stanow! :)

8/18/2009 10:28 AM  
A Blogger thern na to:

pogratulować i pozazdrościć, ehhh.....

9/09/2009 3:03 PM  

Prześlij komentarz

<< Powrót / Close

poniedziałek, sierpnia 10, 2009

Recesja na życzenie / Recession upon request

Znowu ubaw po pachy. Dostaliśmy list od ubezpieczyciela samochodu (i domu), że nie mogą nam od września przedłużyć umowy ubezpieczenia samochodu, bo mamy bogatą historię mandatów za prędkość (a jakże :D). Tłumaczenie, że te mandaty są z 2007 nie pomogło (ostatniego mandatu nie ma na liście :D). Tłumaczenie, że grosza na nas nie wydali, bo nie mieliśmy żadnego wypadku z naszej winy od kiedy jesteśmy u nich ubezpieczeni też nie pomogło. Tłumaczenie, że poszukamy innego ubezpieczyciela domu też nie odniosło oczekiwanego skutku. Oni po prostu nie chcą naszych pieniędzy... W czasach kryzysu...LOL again. We got the letter from the car (and home) insurance company, that they cannot extend our current agreement due to our colourful history of speeding tickets (what else :D). The rationale that those tickets were from 2007 did not help (last ticket was not listed at all :D). The rationale that they did not spend a penny on us, because we have not been involved in any accident due to our fault since we are insured with them did not help either. The rationale that we will look for another home insurance as well did not bring the expected result either. They just do not want our money... In the time of recession...

niedziela, sierpnia 09, 2009

Winnice Wirginii / Virginia Vineyards

W ramach weekendy zrobiliśmy trzy okoliczne winnice: Breaux, Doukenie and Tarara.This weekend we visited three local vineyards: Breaux, Doukenie and Tarara.

wtorek, sierpnia 04, 2009

Chłopaki nie płaczą. Chłopaki płacą / Boys don't cry. They pay

Wracamy sobie spokojnie z OBX, Stefa za kierownicą, ja lekko drzemię obok (po nieprzespanych nocach w namiocie, który chciał oderwać się od ziemi przy tym porywistym wietrze), droga dwa pasy, jakiś środek nikąd, samochodów na lekarstwo, więc Stefa pomyka, słońce chyli się ku zachodowi, strzałka poziomu paliwa chyli się ku rezerwie, w żołądkach wieje pustką. Decydujemy się więc zatrzymać, uzupełnić zapasy jedzenia i paliwa. Wybór pada jak zazwyczaj na Cracker Barrel (które z całego chłamu przydrożnych fast-foodów ma chyba najbardziej domowe żarcie). Nawigacja mówi 46 mil (dojedziemy, nasz diesel na rezerwie robi 60 mil, na pełnej bańce 10 razy tyle).We are easy driving from OBX, Stefa behind the wheel, me almost sleeping (after those sleepless nights inside the tent that was almost taken by the wind), two lane road, middle of nowhere, barely any car around, so Stefa is easy with speeding, the sun is setting, the fuel gauge is close to empty, our stomaches are asking for food. We decide to stop to refuel and get some food. As usually we choose Cracker Barrel (which out of all the road fast-food crap is the closest to the home made food). Navi says 46 miles (we will get there, our diesel does 60 on reserve, and 10 times that on full tank).
Kolejny zakręt i Stefa dostrzega tabliczkę CB przed najbliższym zjazdem. Szybka decyzja, godzina 19ta, lepiej zjeść teraz niż później, Stefa opuszcza dwupasmówkę i zatrzymuje się na czerwonym świetle. Mija parę sekund i za nami zatrzymuje się samochód policyjny na sygnale. Wysiada z niego dwóch miłych panów i podąża w naszym kierunku. Co do krzywej?... Stefa otwiera okno:Another curve and Stefa sees the CB sign before next exit. Quick decision, it is 7pm, better eat now than later. Stefa leaves two-lane and stops at red light. Few seconds pass and police car stops behind us with its lights on. Two nice gentlemen get out and come to us. WTF?... Stefa opens the window:
- Dzień dobry, czy wiesz jak szybko jechałaś?
- Nie bardzo...
- 76 mil na godzinę na ograniczeniu do 55 mil na godzinę.
- Bardzo przepraszam. Nie zdawałam sobie sprawy. (w tym miejscu Stefa robi oczy jak spodki)
- To jest recless driving. Czy jest jakiś powód, że tak szybko jechałaś?
- Muszę bardzo szybko iść do toalety i zobaczyłam Cracker Barrel.
- Prawo jazdy i dowód rejestracyjny proszę.
Mija minuta...
- Proszę dokumenty i proszę jechać ostrożnie.
- Good evening, do you know how fast did you go?
- Not really...
- 76 miles per hour on 55 miles per hour limit.
- I am so sorry. I did not realize. (Stefa's eye are wide open at this point)
- It is considered recless driving. Is there any reason you drive so fast?
- I really need to go to the restroom and I noticed Cracker Barrel.
- Driving license and registration please.
After one minute...
- Here are your documents. Drive carefully.
Panowie jak widać byli naprawdę mili. Stefę uratowało czyste konto mandatów za prędkość. Ja na jej miejscu musiałbym zacząć się rozglądać za dobrym prawnikiem, wyskoczyć z czterocyfrowej kwoty i wziąć parę dni wolnego w pracy, żeby odsiedzieć swoje za kratkami.As you see they were indeed nice gentlemen. Stefa was saved by the clean record regading speeding. If I were stopped in her situation, I would have to start looking for a good lawyer, spend 4-digit amount and take few days off at work to do my time.
Wg przepisów stanu Wirginia reckless driving to przestępstwo polegające na (między innymi) przekroczeniu limitu prędkości o 20 mil na godzinę (około 30 km/h), albo przekroczeniu prędkości 80 mil na godzinę (około 130km/h). Grozi za to do roku w pierdlu i $2,500 grzywny. Powinni wrócić do furmanek konnych z takimi przepisami.According to Virginia law recless driving is a Class 1 misdemeanor due to (among others) exceeding the speed limit by 20mph or exceeding the speed of 80mph. It is punished up to the year behind the bars and a fine of up to $2,500. They should go back to horse carriages with such law.
Jak wrócimy do Europy, trzeba będzie iść z powrotem na kurs prawa jazdy, bo nas na niemiecki Autobahn nie wpuszczą, jak zapomnimy jak się jeździ szybciej niż 130 km/h.As soon as we get back to Europe, we have to sign up again for driving classes. They will not let us in to the German Autobahn, if we forget how to drive over 80mph.

Doręczyciel / Courier

Czy tylko mnie się wydaje doręczanie paczki przez kuriera na pocztę w innym stanie głupotą kompletną?Is it me, or it is just plain stupid to use courier service to deliver the package to the post office in a different state?

Targ warzywny / Farmers Market

Wracając z OBX postanowiliśmy zatrzymać się na jednym z przydrożnych targów warzywnych. Wiadomo, można wesprzeć lokalnego farmera, kupić swieże i pachnące pomidory, a przy okazji troche zaoszczedzić. No niestety, w przypadku tego kraju żadna z tych teorii nie działa. Pomidory pochodza z Kaliforni (cała reszta warzyw zreszta też, lokalne może były kukurydza i orzeszki), więc wcale bardziej pachnące i swieże niż z dajmy na to takiego Wegmansa nie były, za to oczywiście droższe niż z tegoż Wegmansa. Niestety historia powatrza się po raz kolejny, bo parę razy robiliśmy zakupu na targach warzywnych w naszej okolicy i doświadczenie mieliśmy podobne. Morał? Lokalny rolnik niech sobie w tyłek wsadzi takie pomidory.On our way from OBX we decided to stop by on one of the local farmers markets. Th idea was to support local farmers, get some fresh ripe tomatos and maybe save some money. Well, none of these works in this country. The tomatoes were from California (together with most of the veggies, maybe except corn and peanuts), so they were no better than those from say Wegmans, but definately more expensive. We had similar experience shopping at our local farmers markets. Conclusion? Local farmers can shove such tomatoes.
W sierpniu może się wybierzemy na samodzielne zbieranie warzyw i owoców z lokalnych farm. Wtedy będziemy mieć pewność, że wspieramy okolicznych.In August we are planning some pick-it-yourself trips to local farms, so that we can be sure we are supporting locals.

poniedziałek, sierpnia 03, 2009

Kiteastic!

Dzień 1: 12m2 na 12-15MPHDay 1: 12m2 at 12-15MPH
Dzień 2: 7m2 na 20-25MPHDay 2: 7m2 at 20-25MPH