Krótko: sztuka zajeżdżenia gitary krótką formą barokową. Dla mnie trochę przesada. 90% czasu wypełnione solówkami gitarowymi, z przerwami na podnoszenie gitary w górę, obracanie jej na pasku a w końcowej fazie pourywanie strun i rzucenie gitarą o scenę. Może 20 lat temu to robiło wrażenie, teraz to raczej żałosne.
Yngwie się trochę "zużył". Zatrzymał się jakieś 20 lat temu. Klub gdzie odbywał się koncert (Jaxx) był raczej mały i raczej pełny nie był, publika przyszła bardziej popatrzeć na technikę niż posłuchać samej muzyki, no a całość aż tchnęła starocią: wygląd a'la Europe, wokal a'la Manowar, muzycznie a'la wczesne Iron Maiden. Szkoda.
---
Short description: the art of guitar shredding with a short baroque form. In my opinion a bit of exaggeration: 90% of time guitar solos, with the short breaks to rise the guitar, slide it around on a strap, and finally to tear apart strings and smack the guitar against the stage. Maybe 20 years ago it was impressing, but this time I found it rather pathetic.
Yngwie got old and stuck in the past. About 20 years back. The concert was in the small club (Jaxx) and it was not full, the audience came to see the technique more than to listen to the music, and the whole concert left the impression of the past: with a look like Europe, vocal like Manowar and music like early Iron Maiden. Pity.
super sa te zdjecia. a te paprocie przypominaja mi nowa zelandie. czekam wiec na zdjecia z raju czyli z maui.
Prześlij komentarz
<< Powrót / Close