Poczta Polska potrafiła odesłać paczkę do Stanów z adnotacją "Nie odebrał" pomimo, że pod wskazanym adresem prawie zawsze ktoś jest w domu... Qfa, nóż się w kieszeni otwiera. To, że nie łaska wejść po schodach z torbą listów to jeszcze rozumiem, ale żeby sobie awiza nie wtyknąć we właściwą dziurę, to już zgięcie. Z drugiej strony nie ukradli i nie zgubili przesyłki, za co im chwała. | Polish Post Office decided to return the package to the US with the "Not picked up" note despite the fact that the addressee is home almost all the time... WTF?! I can understand it is hard to carry the bag full of letters several floors up, but leaving a note in the right mailbox should not be that hard. On the other side they have not stolen or lost the package, which is a miracle. |
ehh, you need to find more stuff to get you excited...like an AWD big turbo diesel!!!!
or maybe some hot/naked chicks :D:D
Prześlij komentarz
<< Powrót / Close