poniedziałek, lipca 10, 2006

Poprzez miedze, poprzez łąki / Through the fields

Krótka statystyka naszej podróży:
- czas: 3 tygodnie (za krótko o 2 miesiące :-)
- dystans: 9500 mil (średnio 450 mil dziennie)
- stany przez które przejechaliśmy: Maryland, Pensylwania, Ohio, Indiana, Illinois, Missouri, Oklahoma, Teksas, Nowy Meksyk, Arizona, Utah, Nevada, Kalifornia, Oregon, Waszyngton, Idaho, Montana, Wyoming, Kolorado, Nebraska, Iowa. Razem 21 (średnio 1 stan dziennie :-).
- odwiedzone parki i monumenty: Łuk w St. Louise, Wielki Kanion, Zion, Zapora Hoovera, Dolina Śmierci, Sekwoje, Kings Kanion, Yosemite, Wyspa Alcatraz, Most Golden Gate, Yellowstone, Grand Tetons, Rockies. Razem 13 (licząc jeden park na dzień prawie dwa tygodnie zwiedzaliśmy!)
- odwiedzone miasta: St. Louise, Las Vegas, Santa Monica/Hollywood, San Fran, Seattle, Denver. W sumie 6. Wystarczy :-).
- ofiary: 1. Jakiś niewielki futrzak w Arizonie spał na drodze i dostał strzała bokiem samochodu przy próbie ominięcia.
- złapane gumy: 1 i do tego nie moja. Przejechaliśmy po kawałku pękniętej opony z ciężarówki. Muszę zajrzeć pod samochód czy czegoś nie uszkodziłem.

Zdjęcia wkrótce. Z nieznanych mi przyczyn znów mi się dysk lekko skrzaczył i tak ze 30 zdjęć poszło do morgi. W niedziele po południu zapuściłem jakiegoś checkdisk'a i dzisiaj rano widziałem, że 14% było przejechane, więc jeszcze trochę czasu to zajmie.
---
Short stats of our trip:
- duration: 3 weeks (short by 2 months :-)
- distance: 9500 miles (450 miles per day on average)
- visited states: Maryland, Pennsylvania, Ohio, Indiana, Illinois, Missouri, Oklahoma, Texas, New Mexico, Arizona, Utah, Nevada, California, Oregon, Washington, Idaho, Montana, Wyoming, Colorado, Nebraska, Iowa. Total of 21 (1 state per day on average :-).
- visited parks and monuments: St. Louise Arch, Grand Canyon, Zion, Hoover Dam, Death Valley, Sequoyas, Kings Canyon, Yosemite, Alcatraz Island, Golden Gate Bridge, Yellowstone, Grand Tetons, Rockies. Total of 13 (with one day per park it makes 2 weeks of visiting!)
- visited cities: St. Louise, Las Vegas, Santa Monica/Hollywood, San Fran, Seattle, Denver. Total of 6. Enough :-).
- death toll: 1. Some furry animal we hit while trying to avoid in Arizona desert during the night.
- flat tyres: 1, but not mine. We drove over a piece of tyre left by the lorry driver. I have to inspect the bottom of the car.

Pics are going to be posted soon. Due to unknown reasons my hard-drive seems to have got some bad sectors and about 30 pics are gone. Sunday afternoon I started some checkdisk and today morning 14% was done, so it will take some time to fix it.
A Blogger Poltergeist na to:

No to całkiem spokojnie możecie napisać i wydać przewodnik pod nośnym tytułem: "Jak zwiedzić całe USA w 49 dni" ;-)

Czekam z niecierpliwością na opisy i zdjęcia...

PS. No i pokój duszy futrzaka...

7/11/2006 11:11 AM  
A Anonymous Anonimowy na to:

a jak ci sie podobal nowy meksyk? bo ja tam mieszkalam przez 2 lata i mnie sie cholernie tam podobalo

7/11/2006 12:50 PM  
A Blogger Wujek Zdzisek z Ameryki na to:

Nowy Meksyk? Ciężko powiedzieć, zatrzymaliśmy się na pół dnia w Albuquerque, wjechaliśmy na Sandię kolejką linową i tyle nas widzieli. Żałość bierze, jak pomyślę, że nie udało nam się dotrzeć do Santa Fe.

7/11/2006 2:05 PM  
A Anonymous Anonimowy na to:

taa no santa fe jest niezle
a przed santa fe- gorace zrodla itepe. ja kiedys tez wjechalam ta kolejka na sandie i potem jak schodzilam (sama) to stracilam paznokcie u duzych palcow u nog. rozumiesz kupilam buty salomony rozmiar 39 a potem sie okazalo, ze byl to 38. schodzilam jakies 4-5 godzin. po trzech godzinach musialam te buty zdjac i isc na boso, bo nei wyrabialam. ale nie doszlam zbyt daleko gdyz lezace na ziemi igly kaktusow kuly mnie w stopy. takie mam wspomnienia z sandia.
a wiesz czemu te gory nazywaja sie sandia? no bo sandia po hiszpansku to arbuz i jak zachodzi slonce to one maja taki wlasnie kolor arbuzowy. no to tyle.

7/12/2006 10:27 AM  
A Blogger Wujek Zdzisek z Ameryki na to:

8-O /wytrzeszcz gał i opad szczeny/
hjuston, to ile Ty tutaj siedzisz, że tyle wiesz?

7/12/2006 2:43 PM  
A Anonymous Anonimowy na to:

wow! to dopiero wycieczka była:) dawaj opisy i fotki!!:)))

7/13/2006 5:22 AM  
A Anonymous Anonimowy na to:

no od 98 do 02 pracowalam tu tylko latem (rozumiesz, studia w polsce). (praca w detroit, chicago, 3 sezony na alasce).
a w 2002 przeprowadzilam sie na stale (z jedna walizka hehe). 2 lata w nm i teraz hjuston.

7/13/2006 7:37 AM  

Prześlij komentarz

<< Powrót / Close