poniedziałek, lipca 31, 2006

Przerwa w emisji / A broadcasting break

Przepraszam wszystkich, że nic się ostatnio nie pojawia, ale nie mam kompletnie czasu. Nawet krowę trzeba było na razie wstrzymać. Siedzę w Cincinnati, OH, za dwa tygodnie wyjazd do Orlando, FL, w weekendy się udzielamy towarzysko (byliśmy nawet na koncercie death metalowym, klawo było), w niedzielę na basen (mila kraulem), do tego dochodzą dwa samochody, które raz na czas trzeba dokładnie obejrzeć, zastanawiamy się nad zmianą mieszkania, egzamin się zbliża wielkimi krokami, a do tej pory nie udało nam się przeglądnąć wszystkich zdjęć z wyjazdu, które jeszcze trzeba wyeksortować do jakiegoś zjadliwego formatu.
---
I have to apologize I have not posted anything recently, but I have no time. Even the cow was postponed. I am in Cincinnati, OH right now, then I go to Orlando, FL, during last weekends we were socializing a bit more (we were even invited to a death metal concert, which was ass kicking), on Sunday lap swimming (the crawl for one mile), plus two cars that require some close attention from time to time, a consideration of changing the place, an exam coming quickly, and we still did not review all the pictures from the trip, not to mention the fact that they need to be exported to some normal format.
A Anonymous Anonimowy na to:

no, przynajmniej jakies wjasnienie sie pojawilo, no ja juz myslalam ze sie tym krowim mlekiem zatruliscie

8/01/2006 10:46 AM  
A Anonymous Anonimowy na to:

no wierze, wiec wybaczam;-) zreszta na tym samym koncercie bylam ale dla mnie nie bylo zbyt klawo ;-))) czekam z niecierpliwoscia na fotki z podrozy i pozdrawiam!

8/01/2006 10:46 AM  
A Blogger Kate na to:

Dobraaaa to czekaaaam /zieeew/ :P

8/01/2006 11:00 AM  

Prześlij komentarz

<< Powrót / Close