piątek, maja 13, 2005

Musiałem

Janek, nie mogłem się powstrzymać. Wybacz :-).

Absolutnie jedyne i niepowtarzalne życzenia urodzinowe. Poruszył mnie do łez zwłaszcza Rysio z fantastycznymi "pędzelkami" na uszach (dla niezorientowanych - Ryś to jedna z moich ksywek, właśnie ze względu na futro na uszach :-). Kopie po pupie! Że nie wspomnę o chomiq, który bardziej przypomina kac-kreta :-).