sobota, września 17, 2005

Acadia National Park, ME - część 1 / part 1

Punktem kulminacyjnym w Maine był park Acadia położony na malowniczej wysepce Mount Desert. Przyjechaliśmy późnym popołudniem, więc mieliśmy w zasadzie tylko trochę czasu, żeby qpić bilety na następny dzień na oglądanie wielorybów i trochę poszwendać się po miasteczq Bar Harbor.

Miasteczko jest maleńkie, w zasadzie wyłącznie hotele i knajpy z żarciem morskim. Do tego przystań, z której wypływają promy do Kanady i wycieczki na oglądanie wielorybów, fok i ptaszków o intrygującej nazwie maskonur. Niestety jak się dowiedzieliśmy te ostatnie dały nogę 2 tygodnie przed naszym przyjazdem, więc zostały nam w zasadzie tylko wieloryby.

Znaleźliśmy nocleg w jakimś tanim, acz przytulnym motelu po drodze na wyspę i następnego dnia rano wypłynęliśmy jakieś 40 mil w głąb oceanu. Wiało jak cholera, do tego sakramencko zimnym wiatrem, pomimo, że w sumie świeciło piękne słońce. Udało nam się zobaczyć pięć wielorybów. Niesamowite jak majestatycznie i z jaką gracją poruszają się te stworzenia. I widok tego wynurzanego nad wodę ogona podczas nurkowania...

Po powrocie postanowiliśmy przejechać się po samym parq. Oczywiście wszystko jak zwykle na zapalenie płuc, bo czas gonił. Ostatnia część drogi to wjazd na Cadillac Mountain, a potem już rura do New Hampshire.

Ponieważ wszyscy o to pytają: nie dane nam było zakosztować lokalnego smakołyq pod tytułem homar z powodów, które pewnie kiedyś opiszę.
---

Our destination in Maine was Acadia National Park located on Mount Desert Island. We arrived late afternoon, so we were able only to wander a bit in Bar Harbour and buy the tickets for the next day whale watch trip.

Bar Harbor is a tiny town, consisting of the hotels and sea food restaurants only. In addition there is a harbour, that is a starting point for ferries to Canada and for all local whale, seal and puffin watch trips. Unfortunately for us, puffins had migrated two weeks before we arrived to Acadia, so we had to settle for the whale watch trip only.

We found the cheap, but cosy motel on the way to the island and the next day we cruised about 40 miles off the shore. Despite the sunny weather there was a strong, freezing wind. We saw 5 whales. It is amazing how graceful they swim. And the way they move their tails above water while diving...

We decided to take a trip around the park after the whale watch. It was all way too fast and we didn't have enough time to see everything. Last stop was on the Cadillac Mountain. Afterward, we left to Hew Hampshire.

One more thing: we didn't try the most famous meal in Maine - a lobster - due to the reasons I might describe someday.