poniedziałek, października 25, 2004

Pozdrawiam, pozdrawiam...

Dostalem dzisiaj maila od ZOZMSWiA. Przyznaje, ze poczatkowo poczulem pewne zaniepokojenie, bo a nuz nasze niesamowite (Kinga, Kinga!:-) sluzby mundurowe namierzyly moja szpiegowsko-inwigilacyjna dzialalnosc za oceanem:-)? Na szczescie to tylko dzielna zaloga dzialu finansow szpitala na Galla z moja mama na czele:-).

Pozdrawiam serdecznie mame, Ele Nazim, oraz cala reszte dzialu finansow, ktora w dobie obecnych przekretow z panem K. na czele i generalnego niedostatku nakladow na sluzbe zdrowia probuje utrzymac szpital w jakies sensownej kondycji finansowej i wyplacac wynagrodzenie na czas (mam nadzieje, nie jestem na biezaco :-).
A Blogger Galadriel na to:

Hello,

Właśnie wypisałam się z wspomnianego ośrodka zdrowia na rzecz warszawskiego na Ochocie, potestujemy :)

Pozdrawiam, uściski z kraju

Gabi

10/28/2004 7:57 AM  

Prześlij komentarz

<< Powrót / Close