czwartek, czerwca 02, 2005

Memorial Day Weekend - Niedziela / Sunday

W niedziele postanowiliśmy przejechać się jeszcze raz szlakiem Skyline Drive. Niestety Marcela i Hector musieli wracać do Miami, za to dołączyła do nas Orawan z Philly.

Sam pomysł wyjazdu z DC był o tyle trafiony, że w niedzielę był zjazd dziadków na motorach w DC. Spodziewana liczba motocyli to dwieście pięćdziesiąt tysięcy!!! I jak wyjeżdżaliśmy to środkiem HOV na I-395 ciągnęła się niekończąca kawalkada motocykli. Z drugiej strony, niestety, taka sama kawalkada samochodów ciągnęła się do Skyline Drive. To jest klasyka długich weekendów tutaj - pełne drogi.

Chociaż i tak mieliśmy qpę szczęścia. Ze zwierzaków tym razem udało nam się tym razem zobaczyć sarny (prawie na wyciągnięcie ręki) i misia (ja to mam szczęście do tych misiów :-). Misio, sqrczybyk, na jakimś zakręcię wspiął się na murek, wpadł na drogę tuż przed naszym samochodem, machnął kilka susów i znikł w krzakach po drugiej stronie. Nawet nie zdążyliśmy mu z wrażenia zrobić zdjęcia. Wszyscy siedzieliśmy w samochodzie ze szczękami do ziemi z wrażenia. Ale fajny był, chyba młody jeszcze, bo wymiarami taki pies rasy Bernardyn.

Dowiedziałem się zresztą, że podobno najpiękniej wygląda Skyline Drive i cały park Shenandoah na jesień. Biorąc pod uwagę przewagę drzew liściastych jakoś nie jestem zdziwiony. No cóż, czeka nas kolejna podróż na jesień, tym razem postaramy się znaleźć czas w ciągu tygodnia, żeby uniknąć milionów odwiedzających.

---

We decided to drive through Skyline Drive on Sunday. Unfortunately Marcela and Hector had to fly back to Miami, but Orawan came from Philly to join us on our trip.

The idea of leaving DC was on one hand great as there was a reunion of bikers in DC on that Sunday. The expected number of motorcycles amounted of two fifty thousand!!! Indeed, when we were leaving DC, we saw the neverending flow of motorcycles driving through HOV on I-395 toward DC. On the other hand we saw the same number of cars driving to Skyline Drive. This is something very common here during long holidays - roads full of cars.

Even though, we were lucky. Among animals we saw bucks and does as well as a bear (I am lucky with bears, it was not my first time to meet a bear :-). Our bear climbed the small stone wall by the road, jumped on the road just in fron of our car, rushed through and disappeared in bushes. We were so surprised we were unable to take any pictures. But it was young, I believe, as it was about the size of a big dog.

I was also told that Skyline Drive and whole Shenandoeh Park are the most beautiful during autumn. Taking into account number of leaf trees there, I am not surprised. Well, we will probably go there once again in autumn, but this time we try to find some time during week days to avoid other visitors.